Medalion Kota z gry Wiedźmin 3: Dziki Gon - projekt
Na pomysł stworzenia amuletu wiedźmińskiego wpadłem jakieś 2 tygodnie temu. Może dlatego, że w październiku zeszłego roku kupiłem pierwszą część gry Wiedźmin, która bardzo mi się spodobała. Drugą część dostałem w zeszłym miesiącu i jak na razie czeka na uruchomienie bo mój laptop raczej nie podoła wymaganiom. Za to mapa i dodatki dołączone do gry wyglądają świetnie. A co do trzeciej części gry, no cóż, jak na razie kampania reklamowa jest bardzo rozwinięta, recenzenci prześcigają się w chwaleniu gry, na FB codziennie widzę nowe powiadomienia ze strony CDPR. Jedno jest pewne, po premierze odpalę na full detalach Dziki Gon jedynie na youtube...
Na początek trochę faktów:
W trzeciej części gry amulet ten nosi Cirilla, podopieczna Geralta z Rivii.
Stworzenie modelu w 3ds Maxie zajęło mi kilkanaście godzin. Głównie przez to, że nie dobrałem sobie na początku porządnego odwzorowania i musiałem robić mnóstwo poprawek. Niestety przez przypadek skasowałem sobie zrzuty ekranu.
Model jest w wersji uproszczonej. Nie posiada wszystkich drobnych detali i szczegółów, co zresztą widać.
- Punkt pierwszy - źródła.
Głównym materiałem z którego korzystałem był przewodnik do cosplayu wydany przez CDProjektRed dla osób pragnących przebrać się za Ciri. Przesyłam link tutaj. Niestety zdjęcie medalionu pozwalało jedynie na odwzorowanie w 3ds maxie z frontu. Widok z boku musiałem opracować na podstawie własnej wyobraźni i zdjęć kotów z internetu.
Znaleźć dobre ujęcie kota z profilu, z otwartym pyskiem to nie lada wyzwanie.
Po przeglądnięciu w wynikach obrazów Kobiety-kota, słodkich zdjęć z blogów różnych hodowców, demotów, poradników weterynaryjnych, lwów, rysi, pum, psów, hybryd kobiet z ogonami z anime i mangi w końcu udało mi się znaleźć jedno porządne zdjęcie. Jakby coś daję linka bo obraz nie jest mój więc go nie wklejam.
- Punkt drugi - modelowanie 3D.
Stworzenie modelu w 3ds Maxie zajęło mi kilkanaście godzin. Głównie przez to, że nie dobrałem sobie na początku porządnego odwzorowania i musiałem robić mnóstwo poprawek. Niestety przez przypadek skasowałem sobie zrzuty ekranu.
Model jest w wersji uproszczonej. Nie posiada wszystkich drobnych detali i szczegółów, co zresztą widać.
Wygładzony model bez siatki |
- Punkt trzeci - konwersja do 2D
W tym celu użyłem Pepakury Designera 3. Program automatycznie rozkłada model 3D do wersji "płaskiej". Można również ręcznie określić które krawędzie mogą być rozdzielone. W nim określa się również końcową skalę modelu. Pierwsza wersja jaką wydrukowałem ma około 9 cm wysokości. Wszystkie części udało się umieścić na jednej stronie A4. Oczywiście trzeba było kilka poligonów poprawiać i upraszczać detale dlatego powstało kilka wersji.
Przed publikacją tego posta nie powstała jeszcze ostateczna wersja do druku bo ciągle znajduję coś co można poprawić. Ale myślę, że w przyszłym tygodniu powinna pojawić się relacja.
Do zobaczenia wkrótce:)
Do zobaczenia wkrótce:)
Brak komentarzy: